Do rozmowy o wspaniałym uczuciu, którego etapy rozwoju doświadczamy przez całe życie, posłużyła nam krótka opowiastka o myszce "Alberta szuka miłości" .
Jest to historia myszki Alberty, która budzi się pewnego wiosennego dnia (wiem pora roku nie ta, ale każda jest dobra do szukania miłości) i widzi podekscytowaną mamę. Bohaterka wypytuje ją o wiosnę i co to takiego ta miłość. To piękne stwierdzenie mamy o motylach w brzuchu, dreszczach po ciele i rozklekotanym sercu, tak zainteresowało Albertę, że postanowiła poszukać miłości. I wyrusza w drogę.